wtorek, 31 marca 2015

Grunt to się zorganizować

Dla chcącego nic trudnego, nawet z wolną jedną ręką :) Bo czasu w tej pozycji i tak upływa wiele, więc nie ma się gdzie spieszyć :) No to szyję. Na przykład taki lariat. Obdarowana mega szczęśliwa.



http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/03/wyzwanie-marcowej-projektantki.html

A moim dziewczynkom miałam zrobić spinki z kokardkami. Więc rzecz jasna różowe. Ale po zrobieniu dwóch sztuk stwierdziłam, że zbyt podobają się mnie samej. I zostały kolczykami. Malutkie, bo z Toho Round 150. Do spinek uszyję inne :) Takie są pasujące do innego wyzwania SZUFLADY- "Przez różowe okulary"

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/03/wyzwanie-nr-3-przez-rozowe-okulary.html





http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/03/wyzwanie-nr-3-przez-rozowe-okulary.html

I coś od czego powinnam zacząć, ale już mi się nie chce poprawiać postu. Gabrysine krokusy zdobyły wyróżnienie wspominanej już Szuflady

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/03/wyniki-wyzwania-mae-szufladki-wiosna_18.html


Rękodzielniczo w ostatnim czasie szalejemy w kuchni :) Na tapecie były: sernik i babeczki. Nawet mój mąż się włączył. I nie jest to żart primaaprilisowy :)

piątek, 13 marca 2015

Wiosennie-krokusy

Maleństwo bywa niezwykle absorbujące i "starszyzna" czasem się burzy. Wczoraj udało się jednak całą godzinę poświęcić "naradzie starszych" :) Posiedzenie było nadzwyczaj owocne... choć bardziej pasowałoby określenie "okwiecone" :) Po walce z nożyczkami, bibułkami, klejem, wykałaczkami, a nawet kaszą manną...



... zaczęło się formować...


 ....by ostatecznie zająć miejsce w wazoniku :)


Młodsza "starszyzna" zrezygnowała ze zwijania i wszystkie krokusy kończyła Gabrysia (7 lat). Krokusy zgłaszam do wyzwania "Małe Szufladki" w Szufladzie

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/02/mae-szufladki.html

i "Żyj kolorowo" w Pomorze Craftuje

http://pomorze-craftuje.blogspot.com/2015/02/zyj-kolorowo-11-czy-to-juz-wiosna.html
Całą zabawę sponsorowała i nadzorowała "Komisja":)

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze pod ostatnim postem. Zmykam do Basilli-Głodzilli :)