Kolejna odsłona wymianek. Monikę z bloga Zakątek (nie)zwykłych pomysłów podglądam na blogu i podziwiam talenty od długiego czasu. Wyczarowuje przecudne bukiety kusudamowe i inne scrapowe cuda. A ostatnio zakochała się ( w sumie przedostatnio, bo ostatnio jest zakochana w swojej Dzidzi) w szalach przecudnej urody. I tak dwie "ciężarówki" umówiły się na wymiankę i obie zdążyły przed porodami :)
Ja zamarzyłam o nucie klasyki i lekkiej ekstrawagancji, więc mam dwa szyjootulacze
A Monia powdycha sobie prawdziwy zapach wosku z palonych świeczek i zada szyku błyskiem bransoletki-kolejna w moim wykonaniu triple spiral rope
Kolejna wspaniała wymianka za mną :) Dziękuję Ci, Moniko :)