Koniec wakacji nastroił mnie nostalgicznie. Patrzę na moje koraliki i jakoś mnie do nich nie ciągnie :(
No to w ramach odskoczni pokleiłam sobie papiery. Czysta przypadkowość materiałów i formy. Powstała zawieszka.
Jeszcze dziś trwa Wyzwanie Sierpniowe na blogu madebyjanet.blogspot.com Raz kozie śmierć :) Czy ostatni będą pierwszymi ;)
śliczna:)
OdpowiedzUsuńWiesz Agnieszko, że najfajniejsze rzeczy wychodzą przypadkowo i spontanicznie? Lubię taki żywioł. Fajna zawieszka Ci wyszła. Kompozycja przestrzenna i różne faktury użytych materiałów. Super. Pozdrawiam serdecznie czarodziejko.
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w wyzwaniu Digital Paper!
OdpowiedzUsuńOj nie martw się, zacznie się jesień, dłuższe wieczory - wtedy na pewno dużo czasu spędzisz przy koralikach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A.
Taka Odskocznia - to dopiero. Piękne! Zazdroszczę wszechstronności:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń