Dziś debiutuję jako inspiratorka na blogu Tworzę w Jednym Kolorze. Jestem ogromnie podekscytowana, bo blog jest otwarty dla każdej formy rękodzieła, a jedynym ograniczeniem jest kolor. Jeden. W każdym miesiącu inny.
W tym roku przyjęłyśmy zasadę wyzwań według liter alfabetu. Luty sponsoruje litera B.
Przy okazji tego wyzwania odświeżyłam swoją wiedzę na temat makramy. Oj, była bardzo zakurzona ;) Wykonałam brelok do kluczy. Trochę w klimacie walentynkowym, bo wyplatane sznurki układają się w rząd serduszek.
Zapraszam Was gorąco do wzięcia udziału w naszym beżowym wyzwaniu. Jedyne ograniczenie - ma być monochromatycznie :)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)
uwielbiam patrzeć na makramę, cudne są te sploty. Świetny pomysł na breloczek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) Lata całe nie robiłam z makramy nic bardziej skomplikowanego niż bransoletka z węzłów płaskich i początek tego breloczka był wyzwaniem :)
UsuńAgnieszka, odświeżana czy nie odświeżana technika wychodzi cudnie. Breloczek mimo że monochromatyczny, bardzo ciekawy strukturalnie. Taki precyzyjny, supełków namotanych że ach!
OdpowiedzUsuńDziękuję Anettko :) Motałam te supełki nawet za bardzo i były poprawki ;) Ale zadowolona jestem z efektu :)
Usuńb jak beżowy breloczek, super wyszedł :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) Bardzo się cieszę, że się podoba :)
UsuńUściski!