Pamiętacie moje ATC z aniołkiem?
Wróciłam do tej małej formy. Na fanpage Scrapelektrowni wzięłam udział w wymianie kart ATC, czyli kart kolekcjonerskich. Tematem było "Zaproszenie na kawę/herbatę". Powstał duet ATC z kawą, bo ja bez kawy, jak bez ręki. Moje karty powstały na papierach UHK Sklepy cynamonowe, które najpierw zabezpieczyłam białym gesso, a potem tuszami Distress Ink zrobiłam tło techniką akwarelową. Sposób jest całkiem prosty. Odcisnęłam wybrane kolory tuszu na kawałku folii, psiknęłam na nie wodą i przyłożyłam moje zagessowane karty.
Pierwsze ATC wyszło bardziej turkusowe. Kiedy karta była już wyschnięta, odbiłam na niej stempel Keep calm od Agaterii, który zembossowałam na gorąco złotym pudrem. Kubek wycięłam ze świątecznego zestawu Mintay. A potem spróbowałam techniki doodling, która najprościej mówiąc jest dorysowywaniem różnych elementów do pracy. U mnie doodling ma postać ramki wokół całej karty, "pary" nad kubkiem kawy, szwów wokół liter.
A dodatkowo kubek sprawia wrażenie ceramiki, bo posmarowałam go medium pękającym, cracle accents.
Drugie ATC jest w tonacji czerwono-złotej. Tu również napis jest zembossowany na gorąco, ale pisałam go sama. I tu również uskuteczniałam doodling, choć ramka jest zupełnie inna.
Zdjęcie rodzinne.
Turkusowe ATC poleciało do mojej wymiankowej pary, czerwone jest moje.
Wyzwanie marcowe z małymi formami na blogu Art Piaskownicy jest stworzone dla tych ATC-iaków, więc zgłaszam moje kawowe love.
I na koniec pochwalę się, że mój odnowiony świecznik wygrał wyzwanie w Klubie Twórczych Mam :)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)
świetne atciaki, bardzo lubię kawę i dekoracje czy prace z nią ziwązane :)
OdpowiedzUsuń☕😍
UsuńŚwietne ATC :) No i oczywiście gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Podwójnie :)
UsuńObie karteczki bardzo mi się podobają :) Ale ta forma dalej do mnie nie przemawia ;) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńHaha :) I tak bywa ::
UsuńNo obie karteczki są bajeczne, ta pierwsza jest moim faworytem :3 bo bardziej przypomina mi gorącą czekoladę niż kawę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To takie świąteczne kawy, z piankami :)
UsuńŚwietne ateciaki Agnieszko, bardzo efektowne w detale.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci gratuluję wygranej i przesyłam cieplutkie pozdrowienia:)
Dziękuję, Ewo :) Bardzo mi miło, że Ci się podobają. Od Twoich atciaków zaczęło moje zamiłowanie do tej formy :)
UsuńŚliczne są. Zawsze podziwiam jak z tak małej formy można zrobić cudo :). Te detale powalają! Aguś jeszcze raz gratuluje wygranej :)). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Justynko :) Mnie się kiedyś wydawało, że na tych kilki centymetrach to nic nie zmieszczę ;) A teraz uważam, że poradzę sobie z każdym tematem :)
UsuńŚciskam mocno!
Bardzo fajnie to wyszło, dziękuję za wspólną zabawę z Art-Piaskownicą.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietne są, bardzo pomysłowe. Obie wersje kolorystyczne podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńLubię ATC, bo to niby taka mała forma, a mimo wszystko dużo można zmieścić, tylko wcześniej trzeba pomyśleć, pokombinować :D
Ojej, ale mi miło :)
UsuńWiesz, mnie się kiedyś wydawało, że ATC to takie maleństwo i co tam da się umieścić :) Już tak nie sądzę. Bo faktycznie wystarczy mieć plan i wszystko wejdzie :)