W lutym w drugim wydaniu cyklu "Testuj z Szufladą" w Szufladzie pojawiły się koraliki Khéops® par Puca®. Wtedy nie dopisało mi szczęście, ale w kwietniu sponsor akcji - sklep Kadoro zdecydował, że wszyscy zgłoszeni pod postem "testowym" otrzymają 2 paczuszki Kheopsów :)
No i przyszła...moja zmora. Kiedy zgłaszałam się do testowania, kusiło mnie wypróbowanie tych trójkątnych koralików na bazach Nun. Cóż za szczęście, że mnie jednak wtedy nie wybrano. Próbowałam mnóstwo razy, w kombinacjach z koralikami okrągłymi, rurkami, kwadratowymi, z pojedynczymi i podwójnymi dziurkami. Ile ja nici wywaliłam... Ile się naklęłam... Poległam. Nijak mi nie wychodziły te Kheopsy na bazach Nun. Nie polubiłam się tą kombinacją. Z samymi Kheopsami też się nie polubiłam. Ciężko się z nimi pracuje. Lokalizacja ich otworków jednak mi nie odpowiada.
Dobrze, że były darmowe.
Ostatecznie udało mi się wpleść je w kolczykiOddam w dobre ręce :) Nie moja bajka :)
Moją bajką okazała się za to zawieszka do telefonu.
Buźka |
"Dupka" |
W zawieszce wykorzystałam prezent od Preciosy - koraliki Ripple. Fajniutkie są do pracy
Wiosna tego roku jest u nas obfitująca w miód. Rzepakowy. Ktoś chętny? Możemy wysłać :) Kurierem :)
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających. Szczególnie, gdy znajdują chęci pozostawić po sobie ślad :)