Witajcie!
Wakacje, wakacje i po wakacjach. To były wakacje pełne podróży, odkrywania ciekawych miejsc i totalnego słodkiego lenistwa.
Ale - jak to u nas - było też kreatywnie.
Podczas naszego wyjazdu nad morze jedną z atrakcji w hotelu były warsztaty kulinarne. Dzieciaki przygotowywały sałatkę owocową, którą potem ochoczo skonsumowały :)
W lipcu było sporo dni z marną pogodą i wtedy oddawaliśmy się rozwijaniu talentów budowania kompozycji przestrzennych.
Dzieciaki miały też radochę malując farbami plakatowymi.
Cieszę się, że udało mi się dokończyć ten post i możemy dołączyć do wakacyjnej edycji zabawy w Klubie Twórczych Mam "Zrobione z mamą"
Jutro u nas wielki dzień. Najmłodszy synek zaczyna przygodę w przedszkolu :) Przecież dopiero co go urodziłam, a tu kawaler 3,5 roku już ma :) Kiedy to zleciało?
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)