Ale po kolei. Koleżanka Ewelina, którą zaraziłam pasją tworzenia sznurów szydełkowo-koralikowych, uplotła swego czasu bransoletkę czarno-srebrną. Tak mi się spodobało to zestawienie, że poczyniłam takąż. Dla siebie. Z czarnym wykończeniem.
Uplecione z opaque jet i sliver lined crystal. Na nieparzystą ilość koralików w rzędzie, więc lewoskrętna.
Asia namówiła mnie do udziału w jej trzecim już wyzwaniu. Tym razem ma to być coś wyrażającego mnie. Zatem zgłaszam tą bransoletkę!
Asia namówiła mnie do udziału w jej trzecim już wyzwaniu. Tym razem ma to być coś wyrażającego mnie. Zatem zgłaszam tą bransoletkę!
Jeszcze pod koniec lata Julia zamarzyła o bransoletce na kostkę. Ale żeby była z koralików 15o. Zbierałam się do niej tyle czasu, że została dodatkiem kreacji sylwestrowej. Jednakowoż ten towar nie przeterminowuje się, więc doczeka i lata.
U Ani wygrałam ceramiczne cudeńka w ramach akcji "Podaj dalej". Takież:
Warunkiem było podanie dalej. Zatem UWAGA UWAGA.
ŁAPCIE I PODAJCIE DALEJ!!!
Dwie pierwsze chętne do tej zabawy osoby, które napiszą komentarz pod tym postem dostaną ode mnie prezent.
Kolorystyka wedle waszych preferencji-dopiszcie ją z komentarzem.
Warunkiem jest ogłoszenie potem tej zabawy u siebie, czyli obdarowanie po dwie kolejne osoby. Czyli podanie dalej. Tyle. Zaczynamy.
Oj piękne bransoletki tworzysz :) marzy mi się taka od dawna więc chętnie wezmę udział w zabawie i obdaruję dwie kolejne osoby :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
No to bardzo proszę :) Podaj tylko ulubione kolory, obwód nadgarstka i prześlij swój prywatny adres na mojego mejla: aga-daj@tlen.pl
UsuńA ja zakochałam się w Twoich przepiśnikach:) Jak nie wygram rozdawajki, to sobie taki zamówię :) Pozdrawiam, Agnieszka
już "pędzę" pisać e-mail do Ciebie :) ale się cieszę, huuuuuura :)
UsuńBardzo dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia :)
śliczne bransoletki:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoczywiście że jestem chętna:):)
UsuńA ja się tak wahałam, zastanawiałam się czy komuś spodoba się to co robię. I doszłam do wniosku że raczej nie i może kiedyś anie nie teraz...
OdpowiedzUsuńNigdy w siebie nie wątp!!! Twoje prace są pełne pasji i włożonego serca!!! A ponadto wszystkich nie zadowolisz :)
UsuńAgnieszko, jak tak nieśmiało proponuję zgłoszenie pierwszej bransoletki na moje wyzwanie :) W końcu zrobiona po dyktando własnych upodobań, więc idealnie się nadaje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Cześć Aguś =}
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i mobilizację do aktualizacji fotek na blogu.
Postaram się coś zdziałać, chociaż niedawno znalazłam pracę i to ona teraz dominuje ;p
Pozdrawiam cieplutko =}
Ps. cudne te Twoje biżutki! =D
OdpowiedzUsuńJa niestety nie pałam miłością do szydełka, więc takie cudeńka są poza moim zasięgiem ;p
Dziękuję Ci za zgłoszenie pracy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
asia-majstruje.blogspot.com
jak jest jeszcze miejsce w zabawie to się chętnie dopiszę:)
OdpowiedzUsuń