W kalendarzu jesień, ale już od jakiegoś czasu nie da się o niej powiedzieć "polska zlota", bo kolorystycznie buro.
Dlatego wpadłam na pomysł zatrzymywania kolorów jesieni.
Powstał swego rodzaju shadow box. Ze wspomnieniem pierwszej jesieni mojej Pierworodnej córki.
Tło pracy potraktowałam pastą strukturalną, w której odcisnęłam fakturę kory. Niezastąpiona forma do dekoracji tortów 😅 Całość uzupełniły stemple liści z Project Prezent. Pokolorowałam wszystko kredkami akwarelowymi i rozmyłam wodą.
Kredki zdały też rolę przy kolorowaniu tekturek. Przykleiłam zdjęcie, jesienne tekturki z I-kropki, suszone liście, szyszki i nawet kasztana. Klej na gorąco świetnie udaje nitki babiego lata. A perełki w płynie udają krople rosy, deszczu czy żywicy.
Przydał się też tytuł kolekcji wygranych Mintayowych papierów jako element wspomnień
Przydał się też tytuł kolekcji wygranych Mintayowych papierów jako element wspomnień
Dziękuję za odwiedziny
Bardzo mi sie podoba ten shadow box i cieszę się, że wykonałąś go specjalnie na Essowe wyzwanie. Dziękuję za udział w Essowym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.
UsuńBardzo fajny shadow box - w sumie różne już widziałam, ale jesiennego do tej pory jeszcze nie. Babie lato z kleju na gorąco - ale fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu ☺ Miło mi, że Ci się podoba. A babie lato z kleju na gorąco trochę przypadkiem powstało. Ciągnęły mi się te nitki przy klejeniu szyszek, najpierw je cierpliwie usuwałam, a potem mnie olśniło, że przecież to jak z babim latem ☺
UsuńPiękna warstwowa praca i oryginalne tło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Bardzo przyjemnie mi się pracowało nad tłem z Waszym stemplem 😊
UsuńWyjątkowa chwila i wyjątkowa oprawa...klimatyczny box :) dziękuje za udział w essowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo miło mi to czytać 😊
UsuńPiękne wspomnienia w pięknej oprawie :) Dziękuję za udział w essowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa 😊
OdpowiedzUsuń