Czas izolacji szczególnie daje się we znaki moim maluchom. Mimo że mają siebie nawzajem, brakuje im atrakcji, które zapewniały im opiekunki z przedszkola i żłobka.
Jak tylko rzucę hasło, że coś robimy, od razu zostawiają inne zajęcia i stają w gotowości do odkrywania nowych inspiracji.
Znalazłam filmik pokazujący, jak zrobić zwierzaki z pomponów. Przejrzałam moje skromne zasoby włóczkowe i okazało się, że możemy zrobić koguciki. Oczywiście jak na złość nie mogłam znaleźć filcu w odpowiednim kolorze, ale moja zdolna pomocnica pomalowała szary filc na żółto pastelami. No i kto powiedział, że koguty muszą mieć soczyście czerwone grzebienie ;)
Oboje są na niebiesko, bo sesja była również na okoliczność Międzynarodowego Dnia Autyzmu.
Innego dnia ćwiczyliśmy kolory po angielsku i jednym z pomysłów na zabawę było pomalowanie motyla farbami. Sesję mają co prawda tylko motyle, ale malowanie objęło dużo więcej obrazków :)
Nasze kogutki i motylki zgłaszam do zabawy "Zrobione z mamą - KWIECIEŃ" na blogu Klubu Twórczych Mam
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)
Nawet nie wiesz ile uśmiechu przyniósł mi Twój post :) I nawet Ci zazdroszczę tak pozytywnie, moje dzieci już dorosłe i w izolacji w ogóle się nie widujemy, a synowa w ciąży i tylko ze zdjęć wiem jak rośnie. Bardzo za nimi tęsknię.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że moje słowa wniosły trochę uśmiechu w Twój dzień :)
UsuńTen czas jest trudny, kiedy bliscy wbrew znaczeniu tego słowa są daleko. Posiadanie dużej rodziny i małych dzieci ma teraz swoje plusy, bo jesteśmy razem (choć i minusy stwierdzam). Nie.pozostaje nam nic innego, jak dotrwać do końca pandemii i cieszyć, że choć nasi bliscy są daleko, to są zdrowi.
Ściskam mocno!
Super post, fajne masz maluszki :) Super że się tak garną chętnie do wyklejania, malowania :) tworzenia. Lubię te chwile z dziećmi.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czasem nawet za bardzo się garną ;) Ściany pomalowane, moje papiery i koraliki podkradane :) No i oni się nie męczą ;)
UsuńTak to trudny czas dorośli nie stosują zasad jakie teraz zostały wprowadzone a co dopiero wytłumaczyć dzieciom. Ale Twoje dzieciaczki widzę, że kreatywnie spedzają czas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie moje dzieci jakoś na szczęście poukładały sobie w głowie, że na razie nie mogą pójść do przedszkola czy na dwór. Mam tylko nadzieję, że starczy im tej cierpliwości do końca pandemii. A większy problem z izolacją ma mój mąż. Moje maluchy są niesamowicie chętne do prac ręcznych. Nawet w kuchni chcą kucharzyć :)
UsuńŚciskam mocno!
Fajne te zwierzaki, to sztuka zająć czymś dzieci, ale widzę, że fajnie spędzacie czas ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie ma wyjścia. Coś trzeba organizować, bo inaczej dom zdemolują ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
;)
UsuńBawicie się fantastycznie Agnieszko! Warto łączyć przyjemne z pożytecznym, jak chociażby naukę kolorów w języku obcym ze wspólnym malowaniem, szybciej zapamiętają ;) Niezmiernie cieszy mnie również fakt, że przyłączyliscie się do akcji "Zaświeć się na niebiesko"- świadomość społeczną należy kształtować od najmłodszych lat. Cieszę się, że jesteś mamą nie tylko kreatywną, ale i odpowiedzialną i świadomą. Dziękuję za udział w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam. Pozdrawiam serdecznie i ślę buziaki dla dzieciaków😘
OdpowiedzUsuńDzięki, Aguś :) Żebym tak mogła tylko z nimi się bawić, byłoby super. Ale mam jeszcze starsze córki w szkole, a one są tak absorbujące. Nie dopilnowane praktycznie nic nie robią. Masakra...
UsuńBuziaczki!
Jakie kochane maluchy:) Z dziećmi nudzić się nie można a Twoje są bardzo kreatywne - zdolne pewnie po mamusi. Jestem pewna, że fajnych pomysłów Wam nie zabraknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko całą rodzinkę i oczywiście zdrówka życzę:)
Dziękuję, Ewo :) Maluchy cieszą się takimi zajęciami. Starsze narzekają, że muszą się uczyć ;) Samo życie. Nie ma chwili nudy ;)
UsuńŚciskam mocno i życzę zdrowia :)
Piękne prace. Dobrze, że masz dzieciaki chętne. Moja lubią bardziej pobiegać, poskakać i ewentualnie się pokłócić. Póki co domowa huśtawka i piasek na balkonie daje radę :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Doroto :) Moje też charakterne ;) Taka sielanka nigdy za długo nie trwa. Huśtawki od lat nie mamy, ale piasek na balkon jest do poważnego rozważenia :)
UsuńNiech Ci jajeczko dobrze smakuje,
OdpowiedzUsuńbogaty zajączek uśmiechem czaruje.
Mały kurczaczek spełni marzenia -
wiary, radości, miłości, spełnienia.
Wesołego Alleluja
życzy Lady Savage
Dziękuję za odwiedziny i życzenia :) Ja Tobie również życzę radosnego świętowania zmartwychwstania Pańskiego :)
UsuńNauka przez zabawę daje najlepsze efekty :) pięknie też ten w ten sposób kształtują się wspomnienia. Kogutki super...motyle też...ach jak wiosennie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w naszej zabawie w Klubie Twórczych Mam...na naszym blogu myślę, że znajdziesz nieco pomysłów na zorganizowanie czasu tym młodszym dzieciom różnymi formami prac artystycznych :)
Pozdrawiam ciepło!
Dziękuję ogromnie za tyle miłych słów :) Z przyjemnością podpatruję Wasze pomysły na zabawy z dziećmi w różnym wieku na blogu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!