Kiedy ogłosiłam szybkie przedświąteczne candy, byłam pewna, że w paczuszce z niespodzianką znajdzie się woskowa świeczka, słoiczek miodu i coś koralikowego. Po decyzji, że najbardziej podoba mi się wspomnienie Justynki z bloga Wielkie Małe Pasje, nie mogło być inaczej i koralikowy aniołek pofrunął do innych aniołów, które licznie powstają u Justyny.
Po więcej zdjęć zapraszam do Justyny . Ja na szybko zrobiłam tylko jedną fotkę.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony ślad :)
Gratulacje dla Justynki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty.:)
OdpowiedzUsuńAguś jeszcze raz z całego serca dziękuję!!! Prezenty bardzo mi się podobają i sprawiły mi wiele radości!! Aniołek cały czas wisi na choince i zerka na nas :).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana i szczęśliwego Nowego Roku!